Śluby nad Liwcem
Od sceny, w której szaławiła Gustaw (Maciej Stuhr) obmyśla fortel i bandażuje sobie rękę, by uniknąć pisania miłosnego listu, rozpoczęły się zdjęcia do filmowej wersji „Ślubów panieńskich“.
Komedię Aleksandra Fredry o mechanizmach damsko-męskich relacji i przysiędze, którą zmógł „magnetyzm serca”, zaadaptował i reżyseruje Filip Bajon.
Większość zdjęć powstanie w malowniczej dolinie Liwca. Właśnie tam, we dworze skansenu Nowa Sucha, padł pierwszy klaps. – To wymarzone miejsce – mówi Bajon. – Plenery i obiekty są bardzo Fredrowskie. I filmowe zarazem. Tylko kręcić.