Na skrzyżowaniu stylów
W niedzielę niezwykła inauguracja festiwalu Skrzyżowanie Kultur. Wieczorem w Sali Kongresowej usłyszymy wokalistów: senegalskiego Youssou N’Doura i przybyłego z Wysp Zielonego Przylądka Tchekę. Artyści zdradzają, czego możemy się spodziewać po ich koncertach
Czym muzyka afrykańska różni się od europejskiej?
Youssou N’Dour: Przede wszystkim rytmem. W naszej niezbędne są instrumenty perkusyjne. One tworzą dialog z piosenkarzem. W Europie rytm jest sztywniejszy i większą rolę odgrywają gitary.
Występował pan z Peterem Gabrielem, Pascalem Obispo, ale każdy z was zachował w tych piosenkach własny styl. Czy możliwe jest połączenie muzyki afrykańskiej i europejskiej?
W muzyce wszystko jest możliwe. Smutno byłoby, gdyby każdy utwór brzmiał podobnie. Afrykańskość przychodzi z językiem, którego się używa, każdy z naszych języków ma własną melodię i rytm, jakże różne od języków europejskich. Podczas nagrywania albumu „Nothing’s in Vain“ z Pascalem Obispo nie korzystaliśmy z licznych instrumentów perkusyjnych, bo nie było to konieczne. Właśnie tym to nagranie zasadniczo różniło się od muzyki afrykańskiej.
Czy muzyka, którą pan wykonuje, podlegała – i jeśli tak, to czy nadal podlega – wpływom innych stylów?
Moja muzyka nieustannie podlega różnym wpływom. W samej Afryce gitara z Mali nie ma nic wspólnego z linią gitary z Kamerunu, Kongo czy Senegalu. Pracuję nad moim kolejnym albumem, który w 100 proc. będzie w stylu reggae z dodatkiem senegalskich instrumentów perkusyjnych. Lubię próbować różnych gatunków muzycznych. Jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta