Król Zygmunt patrzy z góry na czerwone maki
150 tys. kwiatów wyrosło w piątek na pl. Zamkowym
– Zrób mi zdjęcie. Żeby się wydawało, że kolumna Zygmunta tonie w polu pełnym maków – mówi swojej koleżance Marta Jaworska, turystka ze Szczecina.
Dwa kwietne dywany o powierzchni tysiąca mkw można oglądać na Placu Zamkowym jeszcze tylko w sobotę. – Warszawa jest miejscem, w którym przyjezdni muszą się zakochać, a maki mają im w tym pomóc – mówi wiceprezydent stolicy Włodzimierz Paszyński, nawiązując do promocyjnego hasła „Zakochaj się w Warszawie”. Dodatkowo w ramach promocji miasta muzycy grali wczoraj utwory Chopina.
Kwiaty marki Kenzo gościły już w Moskwie, Mediolanie, Wiedniu. – To nie jest reklama, ale instalacja, za którą miasto nic nie płaci. Robimy to w ramach współpracy – twierdzą przedstawiciele Kenzo, choć widać na instalacji logo firmy.
Dywany znikną w sobotę o godz. 14, a 150 tys. czerwonych kwiatów zostanie rozdanych warszawiakom.