W Belgii uznano język Flamandów
Pojawił się pierwszy słownik belgijskiego niderlandzkiego. Ten język nieco różni się od holenderskiego
Książka już jest na rynku. Znane holenderskie wydawnictwo Spectrum wypuściło słowniczek kieszonkowy z 1800 słowami używanymi we Flandrii, czyli niderlandzkojęzycznej części Belgii, a nieznanymi w sąsiedniej Holandii. O wydarzeniu pisze flamandzki dziennik „De Standaard”. W sumie w spisie dokonanym przez językoznawców znalazło się około czterech tysięcy takich słów. Sam spis ma już kilka lat, ale po raz pierwszy na rynku będzie dostępny odpowiedni słownik.
– Różnice między niderlandzkim używanym w Belgii a tym, którym mówi się w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta