Wiecznie żywe biura radców handlowych
Spór między MSZ a MWGzZ trwa szósty rok
Wiecznie żywe biura radców handlowych
Kazimierz Groblewski
Ministrowie spraw zagranicznych, którzy zapowiadali zlikwidowanie lub zreformowanie biur radców handlowych, odziedziczonych po PRL, już nie są ministrami, a biura jak istniały, tak istnieją. Ciągle też pozostają w strukturze MWGzZ, choć w niektórych miejscach dublują wydziały ekonomiczne ambasad. Nadal też wyżsi pracownicy tych biur mają status dyplomatyczny. W tym roku utrzymanie biur będzie kosztowało ponad 20 mln USD.
-- Każdy kolejny szef MSZ zapowiadał, że zrobi porządek z biurami radców handlowych, a każdy nowy szef MWGzZ przez pierwszych 48 godzin urzędowania był gotowy przychylić się do koncepcji włączenia ich do MSZ. Po 48 godzinach gotowość ulatywała. Kiedy minister Rosati zapowiedział, że uporządkuje sprawy i stwierdził, że minister Buchacz się nie sprzeciwia, pomyślałem, że to już znam -- ale zacisnąłem kciuki. Już po 24 godzinach minister Buchacz był zdania, że biura radców handlowych są Polsce absolutnie niezbędne -- mówi Piotr Nowina-Konopka z UW, od kilku lat śledzący losy biur, znany z krytycznego stosunku do ich obecnej struktury.
Za przykładem przyjaciół
Biura radców handlowych, nazywane dzisiaj, przez jednych złośliwie, przez innych z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta