Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wychowałam już ponad tysiąc maluchów

07 października 2009 | Życie Warszawy
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa

Katarzyna Smułkowska z Przedszkola nr 411 Jako jedyna z Warszawy została nominowana w konkursie Nauczyciel Roku

Ma pani czasem dosyć dzieci?

katarzyna Smułkowska: Nigdy. Przecież dzieci to moje życie. Przez ponad 20 lat pracy wychowałam całkiem pokaźną gromadkę – prawie tysiąc maluchów. Spędzałam z nimi po kilkadziesiąt godzin tygodniowo. Widziałam, jak każde z nich zmienia się, uczy się nowych rzeczy, staje się bardziej samodzielne. Praca z przedszkolakami to ciągła bieganina. Kiedy rano wstaję, zamiast mówić: znowu do pracy, myślę: trzeba oddać rysunki na konkurs, porozmawiać z mamą Jasia, pomóc Małgosi.

A lubi pani rodziców?

Czasem śmieję się, że moja praca polega nie tylko na wychowywaniu dzieci, ale też ich rodziców. Posłanie malucha do przedszkola to ważny moment w życiu każdej rodziny. Wielu dorosłych płacze, nie umie poradzić sobie w nowej sytuacji. Nie mogę tego ignorować. Muszę mieć czas, żeby z nimi porozmawiać.

Pracuje pani na Pradze-Południe. Co znaczy dla pani ta nominacja?

To fajne uczucie wiedzieć, że ktoś docenia to, co robisz, widzi, jak się starasz.

—rozm. Paulina Głaczkowska

Brak okładki

Wydanie: 8441

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament