W prokuraturze trzeba zatrzymać pasjonatów
przekonuje Edward Zalewski, jeden z dwóch kandydatów na prokuratora generalnego, w rozmowie z Markiem Domagalskim
RZ: Czy jest pan zadowolony z wyniku ustnych przesłuchań? Czego nie zdążył pan powiedzieć?
Edward Zalewski: Jestem zadowolony z tego, że mogłem przedstawić Krajowej Radzie Sądownictwa mój program reformy prokuratury. Jestem prokuratorem od 25 lat, przeszedłem wszystkie szczeble prokuratorskiej drabiny. Znam więc tę instytucję jak mało kto.
W swoim wystąpieniu starałem się przedstawić najważniejsze działania, które należy podjąć, aby prokuratura stała się organem naprawdę niezależnym i apolitycznym. Oczywiście z powodu ograniczenia czasowego musiałem omówić wiele zagadnień w sposób syntetyczny, ale wydaje mi się, że poruszyłem wszystkie najważniejsze kwestie.
Co decyduje o jakości prokuratora? Jakie będzie pan stosował wskaźniki jakości i efektywności pracy podległych prokuratorów oraz prokuratur?
Wiele lat temu, odbierając nominację prokuratorską, powiedziałem sobie: fachowość zawsze cię obroni. Przez lata pracy ta fachowość mnie faktycznie broniła. Od podległych prokuratorów zawsze wymagałem uczciwości, rzetelności i wiedzy, czyli profesjonalizmu. Uważam, że nadszedł czas, by w prokuraturze wprowadzić jasny i czytelny dla wszystkich system ocen pracy. Opracowanie i wprowadzenie takiego systemu pozwoli przede wszystkim na określenie jednoznacznych kryteriów awansu zawodowego prokuratorów oraz zmobilizuje ich do stałego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta