Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kaczmarek spłonął

22 czerwca 1996 | Kraj | BW GS

"Dzień stoczniowca w stolicy"

Kaczmarek spłonął

Petardami i słoikami z czerwoną farbą obrzucili w piątek gmach Urzędu Rady Ministrów manifestanci z NSZZ "Solidarność". Wybito kilka szyb. Według przewodniczącego "S" Mariana Krzaklewskiego podczas odczytywania przez związkowców w URM petycji Wiesław Kaczmarek, minister przekształceń własnościowych, stał odwrócony tyłem, po czym "ordynarnie się roześmiał". Wtedy związkowcy wyszli z gmachu. "Przytrafiło mi się to pierwszy raz od 15 lat! ", skomentował lider "S".

Z kolei minister Kaczmarek na zwołanej po manifestacji konferencji prasowej powiedział, że "nie czas na teatralne ihisteryczne gesty, gdy chcemy pomóc Stoczni Gdańskiej". W jego opinii zachowanie Mariana Krzaklewskiego iuchylenie się od rozmów można uznać za ucieczkę przed merytoryczną dyskusją. Później powiedział, że się nie śmiał, bo sytuacja jest zbyt poważna.

Liderzy związkowi apelowali przed URM iprzed Sejmem do kilku tysięcy demonstrantów, by nic się nie stało żadnemu policjantowi. Marian Krzaklewski oskarżył rządzących, że sprowokowali tę demonstrację odmawiając dialogu z robotnikami. Zapowiedział na 31 sierpnia "wielki protest solidarności narodowej" z udziałem kilkuset tysięcy osób.

W Warszawie odbyły się w piątek...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 786

Spis treści
Zamów abonament