Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kula u nogi

22 czerwca 1996 | Plus Minus | KO

Spór o PRL

Kula u nogi

Kazimierz Orłoś

Moim zdaniem, spuściznę po PRL można by porównać do kuli u nogi. Podobne żelazne kule wlekli za sobą skazańcy. Otóż my, po wyjściu z więzienia, jakim była PRL (o mniej lub bardziej ostrym reżimie wróżnych okresach) -- pozostawiając za sobą tamte 45 lat podporządkowania kraju obcej ideologii i obcej dominacji -- nie potrafiliśmy przeciąć łańcucha. Pozbyć się uciążliwej kuli.

Mówiąc "my", mam na myśli przede wszystkim polską inteligencję, związaną od lat osiemdziesiątych z "Solidarnością" -- ludzi świadomych wszystkich uwarunkowań historycznych i politycznych, których poglądy i decyzje mogły zaważyć na losach Polski po roku 1990.

Stanowisko swoje przedstawiłem wartykule "Co z naszą inteligencją? " ("Gazeta Wyborcza" nr 37) . Ponieważ niedawno, w obszernym artykule pt. "Histeria i niepamięć" ("Plus Minus" nr 18) do tamtej wypowiedzi nawiązał Wojciech Giełżyński -- wyrażając sprzeciw i poddając krytycznej analizie -- chciałbym do tematu powrócić i niektóre kwestie dopowiedzieć.

Giełżyński odrzuca moje twierdzenie, że Stalinowi udało się to, czego nie potrafiła dokonać Rosja carska: zniewolić nasz kraj rękami samych Polaków. Uważa, że w wieku XIX stopień akceptacji, narzuconej władzy zaborczej,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 786

Spis treści
Zamów abonament