![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Wielki przekręt
Z boku
Wielki przekręt
Stefan Bratkowski
Pani Renata Białoszewska z dwutygodnika "Kurier Pruszkowski", który czytałem jako juror konkursu prasy lokalnej Mazowsza, dała nam słowo-klucz do naszych czasów: "nasizm". Termin to idealnie trafiony w epoce posad dla swoich, "naszych": najwyższe władze RP przyklepią lada chwila, dokonaną przed laty superkradzież, ponieważ ofiarą jej padł nie pojedynczy obywatel, a wszyscy.
Podano właśnie do wiadomości publicznej, że ma się prywatyzować PZU. Rozumiem zainteresowanych; w epoce "nasizmu" każda okazja dobra. Ale to czysty przekręt. In flagranti. Na oczach milionów.
W roku 1952 ludziom, którzy ubezpieczali się w Powszechnym Zakładzie Ubezpieczeń Wzajemnych, którzy więc byli jego właścicielami jako członkowie tego towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych, ukradziono...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
