Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polskie prawo konkurencji musi się zmieniać

30 kwietnia 2009 | Prawo | Aleksander Stawicki

Wszędzie tam, gdzie prawo unijne nie sięga, nasze prawo może regulować odmiennie pewne zagadnienia, niżby to wynikało ze wspólnotowego wzorca – pisze radca prawny, partner kierujący zespołem prawa konkurencji w kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr

Proces, jaki dokonał się po wejściu do Unii Europejskiej, często określany jest mianem modernizacji prawa konkurencji. Jego istota sprowadza się do przyznania krajowym organom ochrony konkurencji uprawnienia do egzekwowania w pełnym zakresie przepisów art. 81 i 82 traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską (TWE), uprzednio zarezerwowanego wyłącznie dla Komisji Europejskiej (Komisja). Harmonizacja przepisów prawa nie powinna być utożsamiana z ich unifikacją

Organy krajowe, w tym prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, mają dziś nie tylko prawo, ale i obowiązek stosowania przepisów wspólnotowego prawa konkurencji do praktyk ograniczających konkurencję, jeśli praktyki te zakłócają funkcjonowanie wspólnego rynku. Do tych samych zachowań równolegle stosowane są z reguły przepisy prawa krajowego.

Modernizacja była prawdziwą rewolucją. Można powiedzieć, że w jednej chwili świat wspólnotowego prawa konkurencji przestał być płaskim dyskiem opartym na dwóch fundamentach (Komisji i sądach rozpatrujących odwołania od decyzji Komisji), zyskał wielowymiarowość nieuchronnie związaną z przyznaniem uprawnienia do stosowania tych samych przepisów organom, które funkcjonują na różnych zasadach i – co jest znacznie ważniejsze – wyrastają z bardzo różnych kultur prawnych. Mimo wprowadzenia mechanizmów,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8306

Spis treści
Zamów abonament