![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Bez kalkulatora nie policzysz dni wakacyjnych
Jeśli angażujesz osobę, której zadania określasz np. na 120 godzin miesięcznie, do ustalania urlopu wypoczynkowego użyj rocznego wymiaru jej czasu pracy w stosunku do pełnoetatowca
Tak radzi Departament Prawny Głównego Inspektoratu Pracy, zapytany przez nas o to, w jaki sposób obliczyć wakacje i współczynnik ekwiwalentowy.
Dwie metody
Urlop dla niepełnoetatowców określamy proporcjonalne do wymiaru ich czasu pracy, biorąc pod uwagę progi wskazane w art. 154 § 1 k.p., czyli zatrudnionemu krócej niż dziesięć lat należy się 20 dni roboczych urlopu wypoczynkowego w roku kalendarzowym, a co najmniej dziesięć lat – 26 dni roboczych. Niepełny dzień wakacji wyliczonych w taki sposób zaokrąglamy w górę do pełnego dnia.
Oszacowanie długości wypoczynku dla osoby niepełnozatrudnionej według ułamka etatu nie stwarza trudności. Przykładowo pracujący na 3/4 etatu będzie korzystał z wakacji przez 15 [(20 dni x 3) : 4] albo 20 dni rocznie [(26 dni x 3) : 4].
Metoda ta zawodzi jednak, gdy chcemy określić wakacje dla pracującego np. 120 godzin miesięcznie. W każdym okresie rozliczeniowym ma bowiem inny limit godzin do przepracowania. W DF z 5 lutego br. podpowiadaliśmy w takiej sytuacji ustalenie średniego miesięcznego wymiaru czasu pracy w danym roku kalendarzowym i dopiero na tej podstawie długości wypoczynku.
Można sobie też poradzić inaczej, dzieląc roczną liczbę godzin pracy w 2010 r. (2024)...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
