Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zgniły owoc kompromisu

06 sierpnia 2010 | Kraj | Piotr Gursztyn
Mirosław Drzewiecki, były minister sportu.  Z jego inicjatywy resort zawiadomił Ministerstwo Finansów o rezygnacji z tzw. dopłat,  o co zabiegała branża hazardowa
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Mirosław Drzewiecki, były minister sportu. Z jego inicjatywy resort zawiadomił Ministerstwo Finansów o rezygnacji z tzw. dopłat, o co zabiegała branża hazardowa
Ryszard Sobiesiak, biznesmen. Naciskał  na polityków PO w sprawie korzystnych rozwiązań dla branży hazardowej oraz pracy  dla swojej córki w Totalizatorze Sportowym
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa
Ryszard Sobiesiak, biznesmen. Naciskał na polityków PO w sprawie korzystnych rozwiązań dla branży hazardowej oraz pracy dla swojej córki w Totalizatorze Sportowym
Zbigniew Chlebowski, były szef Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. Zapewniał Ryszarda Sobiesiaka, że od roku blokuje sprawę dopłat
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Zbigniew Chlebowski, były szef Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. Zapewniał Ryszarda Sobiesiaka, że od roku blokuje sprawę dopłat
Marcin Rosół, były szef gabinetu politycznego Drzewieckiego. Zabiegał o zatrudnienie córki  Sobiesiaka w zarządzie Totalizatora. Podejrzewany o przekazanie jej informacji o akcji CBA
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa
Marcin Rosół, były szef gabinetu politycznego Drzewieckiego. Zabiegał o zatrudnienie córki Sobiesiaka w zarządzie Totalizatora. Podejrzewany o przekazanie jej informacji o akcji CBA

Platformie udało się zakończyć prace komisji hazardowej, ale nie udało się ukręcić łba aferze

– Trudno, biorę to na siebie. Termin do jutra – tak według Bartosza Arłukowicza (Lewica) miał odpowiedzieć szef komisji hazardowej na wątpliwości wobec pośpiechu w zamykaniu jej prac.

Rzeczywiście, cała odpowiedzialność za raport końcowy i sposób jego przegłosowania spada na Mirosława Sekułę. A także na jego przełożonych z PO, bo nikt, kto zna realia polskiej polityki, nie ma wątpliwości, że swoboda Sekuły w podejmowaniu decyzji była bliska zera. Co nie zmienia faktu, że zgodził się na rolę adwokata interesów swojej partii, nie zaś dobra publicznego.

Znana jest też cena tej niechlubnej roli. To zgoda władz PO na start Sekuły w wyborach samorządowych w Zabrzu. Fotel prezydenta miasta w zamian za ukręcenie łba sprawie.

Pod dyktando PO

Dzieje komisji hazardowej to historia niszczenia autorytetu ważnej instytucji. Przez obstrukcję, wariackie tempo pracy i przegłosowywanie opozycyjnej mniejszości.

Uprawnienia i tryb działania komisji ustala Sejm – głosi odpowiedni artykuł konstytucji. W przypadku komisji hazardowej był to zapis martwy. Posłowie PO wypełniali zadania wyznaczone przez kierownictwo własnej partii.

Bilans nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8693

Spis treści
Zamów abonament