Opowieść rodzinna Strumiłłów
Opowieść rodzinna Strumiłłów
Ta niegruba książeczka wyszła już po raz drugi -- i po raz drugi ją przeczytałem z nie mniejszą fascynacją, niż za pierwszym razem. Nie mam skłonności do rozpamiętywania martyrologii; było, nie ma; a i trudno przelicytować to, co moje pokolenie w swym życiu oglądało -- choć przekracza granice koszmaru opowiedziana w tej książeczce sytuacja, kiedy przy gwałtownym zakręcie jadącej przez tajgę ciężarówki wypada niemowlę i transport się nie zatrzymuje, mimo szaleństwa wyjącej w rozpaczy matki. ..
To szczególna opowieść. Niczym nie epatuje czytelnika; jej prostoty i czystości słowa nawet się nie dostrzega -- jak w wielkiej powieści. Bo też to jest na swój sposób wielka powieść. I dlatego za drugim razem na mnie, dawnym czytelniku zapomnianej dziś "Duszy zaczarowanej" Romain Rollanda, zrobiła jeszcze mocniejsze wrażenie. Bo to rzecz o polskiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta