Wysoka cena jazdy autem
Czasy tankowania do pełna się skończyły. Na stacjach warszawiacy liczą się z każdym groszem, coraz częściej przerabiają auta na gaz lub przesiadają się do komunikacji miejskiej.
Jest mniej samochodów. Zdecydowanie. Widzę to nie tylko po liczbie tankujących, ale i po tym, ile jeździ ich po mieście w ogóle – mówi nam pracownik stacji Statoil. Na razie koncern nie przedstawia jednak danych, czy sprzedaje mniej paliwa. – Za wcześnie na podsumowania. Granica 5 zł za litr została przekroczona niedawno – mówi Krystyna Antoniewicz-Sas, rzecznik prasowy Statoil Poland.
Wczoraj na stołecznych stacjach za litr "95" trzeba było zapłacić od 4,91 do 5,15 zł. Za litr ropy od 4,83 do 5,09. – Teraz, jak ktoś tankuje do pełna, to albo ma gruby portfel, albo służbowe auto – dodaje Marek zatrudniony w jednej ze stołecznych stacji Orlenu.
Kolejki w warsztatach
Panaceum na wysokie ceny benzyny jest o połowę tańszy gaz LPG. Wczoraj ceny wahały się od 2,45 do 2,71 zł za litr. Coraz więcej kierowców decyduje się na zainstalowanie w swym samochodzie instalacji gazowej. – Zainteresowanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta