Nawałnica przeszła nad Warszawą
Jedna osoba zginęła podczas wczorajszej nawałnicy, która przeszła nad Warszawą i okolicami. Do tragedii doszło w miejscowości Szczytno w gminie Kampinos. 40-letni mężczyzna przechodził przez ulicę, gdy wiatr złamał gałąź pobliskiego drzewa. Konar uderzył go w głowę. Zginął na miejscu. Na ul. Przybyszewskiego, Siedleckiej oraz Puławskiej w stolicy wiatr połamał drzewa, natomiast na ul. Konarskiego został przewrócony słup energetyczny. Na szczęście nie było doniesień o podtopieniach. Być może dlatego, że nawałnica była gwałtowna, ale przeszła dość szybko. Doszło do awarii sygnalizacji świetlnej w Al. Jerozolimskich oraz na ul. Górczewskiej i Żelaznej.