Martin Pollack w krainie grozy
„Cesarz Ameryki” to historia łowców głów i stręczycieli działających w Galicji pod koniec XIX wieku
Znakomita powieść non fiction napisana z niezwykłą dbałością o oddanie realiów i języka epoki. Uderza w mit na pół baśniowego świata, którym rządził wielbiony przez poddanych cesarz Franciszek Józef.
– Galicja stanowiła urzekającą mozaikę kultur i religii, ale tamtejszą codzienność kształtowała bieda – powiedział „Rz" Martin Pollack. – Szerzyło się bezrobocie, a procent analfabetów był najwyższy w monarchii austro-węgierskiej. Z powodu głodu co roku umierało 50 tysięcy osób. Wybuchały epidemie gruźlicy, tyfusu i cholery. Nic dziwnego, że statystyczny mężczyzna żył wtedy zaledwie 27 lat.
Do ziemi obiecanej
W takich warunkach rozpoczynali działalność agenci werbujący ludzi na wyprawę do Ameryki. Naiwnym chłopom opowiadali o kontynencie, gdzie ulice brukuje się złotem. Za miejsce na parowcu żądali znacznej kwoty, więc rodziny wyzbywały się całego majątku: krów, pola, łąki. Zdarzało się, że statki, które odpływały z portów w Hamburgu,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta