Gry Almodóvara
„Skóra, w której żyję” – refleksja nad tożsamością czy telenowela
Ukryty gejzer uczuć
„Skóra, w której żyję", pozornie laboratoryjnie chłodna, w rzeczywistości kryje wielkie Almodóvarowskie namiętności i refleksję na temat tożsamości człowieka.
Ostatni film hiszpańskiego mistrza jest luźną adaptacją powieści Thierry'ego Jonquet „Tarantula", choć sam Almodóvar powołuje się też na wpływy Georges'a Franju i jego filmu z 1960 „Eyes without a Face", Luisa Bunuela, Alfreda Hitchcocka, Fritza Langa, a wreszcie popowych horrorów Hammera czy Dario Argento.
Film zaczyna się w przyszłości, choć niedalekiej, w roku 2012. Wybitny chirurg plastyczny w luksusowej rezydencji, która z zewnątrz wydaje się niemal rajem, więzi młodą kobietę ubraną tylko w przylegający do ciała kombinezon. Prowadzi na niej eksperymenty, przeszczepiając jej nową skórę – czułą na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta