Kurort stawia na jasne pełne
Nadmorskie Darłowo chce przyciągnąć nowych gości piwem z własnego browaru
Jako jedni z pierwszych bili własną monetę, ogłosili się miastem królewskim (tu urodził się i zmarł skandynawski, średniowieczny władca Eryk I), organizują największy w kraju zlot pojazdów wojskowych. Wiele wskazuje jednak na to, że największy promocyjny hit nadbałtyckiego Darłowa będzie się pienić i poleje się do kufli.
– Dziś w każdym mieście ludzie kombinują, jaki by tu gadżet wymyślić, jakie skojarzenia uruchomić, żeby się wbić w świadomość turystów i przyciągnąć ich do siebie – mówi Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa. – A my, chociaż nasze miasto zawsze miało rękę do fajnych pomysłów, choćbyśmy myśleli rok, nie wymyślilibyśmy nic lepszego, jak darłowskie piwo z własnego browaru.
Klimowicz podkreśla, że przyjemne fantazje same się tworzą, bez burzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta