Terapia spiskiem
Zbliżająca się rocznica japońskiego nalotu na Pearl Harbor ożywia związane z tą klęską teorie spiskowe.
Chyba żadna inna bitwa w dziejach świata nie inspirowała ich tak bardzo. Ale trudno się temu dziwić, zważywszy że pogrom Floty Pacyfiku był niezwykle silną traumą dla Amerykanów, a Amerykanie są tym właśnie narodem, który najbardziej się w konspiracjonizmie lubuje, i zresztą jest w stanie tworzyć teorie tak szalone i barwne, że nasi obsesjonaci z mocno już wyeksploatowanymi narracjami o Żydach i masonach mogą się schować.
Akurat zresztą w „prawdzie o Pearl Harbor" niewiele jest pomysłowości − chodzi o uporczywość, z jaką jest ona powtarzana, mimo iż absolutnie wszystkie okoliczności klęski znane są od lat. USA to nie III Rzeczpospolita, gdzie historycy boją się badać ważne wydarzenia, bo nagle się okazuje, że jakiegoś kluczowego dla obowiązującej narracji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta