Bestsellery - Książki listopada
1 Popadłem w melancholię po przeczytaniu „Cmentarza w Pradze" Umberto Eco (Noir sur Blanc). Bohater powieści dyskutuje oto z niejakim Guedonem na temat modnego podówczas utopijnego socjalisty Charles'a Fouriera. Rozmówca okazuje się sceptykiem: „Wyznawcy Fouriera? Zacni ludzie, ale czy można brać na serio proroka głoszącego, że w odrodzonym świecie oceany wypełni lemoniada, w Warszawie wyrosną pomarańcze, ludzie będą mieli ogony, a kazirodztwo i homoseksualizm zostaną uznane za najbardziej naturalne skłonności człowieka?
– Więc dlaczego się pan z nimi zadaje? – spytałem.
– Bo są jedynymi uczciwymi ludźmi – odpowiedział – którzy przeciwstawiają się jeszcze dyktaturze tego nikczemnego Bonapartego".
W Warszawie mamy palmę, dlaczego nie mamy mieć pomarańczy? W kwestii „naturalnych skłonności" uznawanych kiedyś za zboczenia wiążące jest zdanie ekspertów w rodzaju Kazimiery Szczuki i jej podobnych, tak że Fourier nie bujał bynajmniej w obłokach, lecz wyciągał słuszne wnioski z zarysowujących się w XIX wieku tendencji. Ogony niektórzy osobnicy mają z całą pewnością, na przykład Nergal. Kłopot może być tylko z Lemoniadowym Oceanem.
2 Paulo Coelho, co relacjonuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta