Walczą o gimnazjum Korczaka
Kamienica przy ul. Sierakowskiego 4 nie może być zburzona – uważają miłośnicy zabytków. W niedzielę organizują protest przed dawnym gimnazjum, do którego uczęszczał Janusz Korczak.
Akcja zacznie się w samo południe na rogu ul. Sierakowskiego i Okrzei. Tam odbędzie się happening w sprawie kamienicy, gdzie przed wojną mieściło się Praskie Gimnazjum Męskie. Wybudowany w latach 1860 – 1863 budynek jest w fatalnym stanie technicznym. Mimo że kamienica ma prawie 150 lat, nie jest wpisana do rejestru zabytków.
Właścicielem budynku jest spółka Port Praski, kapitałowo powiązana z Elektrimem. Firma chce na tym terenie postawić kompleks biurowo-mieszkaniowy. Tymczasem obrońcy zabytków wraz z Muzeum Historii Żydów Polskich chcą ratować budynek. – W niedzielę przedstawimy sposób, w jaki ta stara kamienica może być chroniona. Albo będziemy starą Pragę rewitalizować, albo burzyć – tłumaczy działania Tomasz Markiewicz z Zespołu Opiekunów Kulturowego Dziedzictwa Warszawy ZOK.