Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Setki kierowców w pułapce e-myta

02 stycznia 2012 | Kraj | Piotr Kobalczyk
E-myta nie da się uiścić przed wjazdem na drogi płatne. Dla kogoś, kto sporadycznie z nich korzysta, to skrajnie niewygodne rozwiązanie
autor zdjęcia: Beata Kitowska
źródło: Fotorzepa
E-myta nie da się uiścić przed wjazdem na drogi płatne. Dla kogoś, kto sporadycznie z nich korzysta, to skrajnie niewygodne rozwiązanie

Wystarczy niewielka przyczepka podłączona do terenówki, by właściciel auta naraził się na karę za brak opłat

E-myto miało uszczelnić system poboru opłat za korzystanie z autostrad przez transport ciężki i zbliżyć nas do europejskich standardów. Za 5 mld zł (tyle będzie kosztował) mamy system niespotykany w Europie, bo tak "uszczelniony", że kary płaci coraz więcej kierowców... aut osobowych.

To efekt ustawy o drogach publicznych, która nakazuje płacić myto za przejazdy autostradami i wybranymi odcinkami dróg krajowych kierowcom pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej (DMC) powyżej 3,5 tony. 1 lipca ubiegłego roku wszystkie takie pojazdy objął system elektronicznego poboru opłat, tzw. e-myta. Także prywatne vany, terenówki czy półciężarówki z przyczepami, które "w zestawie" przekraczają dopuszczalny tonaż.

A brak opłat oznacza słone kary (najczęściej wlepiają je inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego). Mandat to 3 tys. zł, czyli tyle, ile w podobnej sytuacji płaci kierowca 30-tonowego tira.

- Jechałem po konia pod Gdańsk autostradą A1 - mówi oburzony pan Jan, hodowca z Mazowsza. - Dostałem mandat, bo kontrolerzy zsumowali tonaże i orzekli, że jechałem zestawem ciężarowym. A ja przecież mam tylko terenową toyotę z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9121

Wydanie: 9121

Spis treści
Zamów abonament