Zgromadzenie to nie mecz piłki nożnej
Wolność to coś więcej niż prawo – podkreśla doktorant z Katedry Kryminalistyki Instytutu Prawa Karnego WPiA UW, Kancelaria Prawna Gessel
W Święto Niepodległości w Warszawie doszło do wydarzeń, do których w ogóle nie powinno dojść, szczególnie w tak podniosłym dniu. Wywołały one, co zrozumiałe, dyskusję o stanie prawa, są również okazją do przedstawienia propozycji zmian.
Zastanawiając się nad powyższym, należy mieć świadomość, że przy tak złożonym problemie nie sposób mówić o jednej przyczynie i jednym sprawcy, a taką tendencję można zauważyć. Poza przyczynami prawnymi można wyodrębnić również co najmniej jeszcze społeczne i polityczne.
Sama zmiana prawa nie odmieni zresztą nastawienia osób, które za cel udziału w zgromadzeniu stawiają sobie wszczynanie burd i walki z policją bez względu na motywację. Przed ewentualną zmianą prawa należy pochylić się nad przepisami obowiązującymi, a przede wszystkim stosować je, kiedy jest ku temu okazja i zanim dojdzie do wydarzeń, którym można zapobiec, a przynajmniej ograniczyć ich skutki.
Obowiązująca ustawa – Prawo o zgromadzeniach w art. 8 daje organowi gminy możliwość zakazania zgromadzenia publicznego, jeżeli jego odbycie może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta