Żubrówka ma nowego importera
Akcje wicelidera polskiego rynku wódki i jej największego producenta w Rosji zyskały wczoraj 7,3 proc. Na zamknięciu sesji płacono za nie 13,47 zł.
Właścicieli zmieniło 300 tys. walorów alkoholowej firmy. Obroty wyniosły 4 mln zł.
CEDC podało, że jego wódki zyskały nowego importera w Wielkiej Brytanii. Wyłączne prawo do oferowania tam jego rosyjskich marek Green Mark i Kauffman Vodka (od pierwszego kwartału) oraz polskiej Żubrówki (od drugiego półrocza) zyskała tam First Drinks Brands, spółka należąca do William Grant & Sons. CEDC oferuje w Polsce i na Węgrzech m.in. szkockie whisky tej firmy.
Mimo wczorajszej zwyżki akcje CEDC są nadal ok. 80 proc. tańsze niż przed rokiem. Spadek wartości to m.in. efekt kłopotów spółki na rynku rosyjskim. Tamtejszy urząd statystyczny podał, że w 2011 r. produkcja CEDC w Rosji zmalała o niemal 15 proc. Oficjalnie ubiegły rok producent Żubrówki podsumuje 29 lutego. Według obniżonych jesienią prognoz ma mieć 0,25 – 0,45 dol. zysku netto na akcję.