Co dalej z koalicją – porozumienie czy rozpad?
Niezgoda co do reformy emerytur sprawia, że koalicjanci zaostrzają stanowiska. Stać się może wszystko
Spór o reformę emerytalną to najpoważniejszy jak do tej pory kryzys w koalicji PO – PSL.
O tym, że partnerzy nie mogą się porozumieć, było wiadomo już od dawna, ale dopiero teraz przestali utrzymywać, iż kompromis to tylko kwestia czasu. I stawiają sprawę ostro. PO zwołuje zarząd i zapowiada, że będzie szukać innej większości dla poparcia wydłużenia wieku emerytalnego. PSL powtarza zaś, że nie zamierza wycofać się ze swych postulatów, a kompromis polega na tym, że ustępują obie strony, a nie jedna dyktuje drugiej, co ma robić.
– W tej kadencji PO jest zdecydowana, by nie iść na „zgniłe kompromisy", zwłaszcza w sprawie reformy emerytalnej. Jeżeli nie będziemy w stanie jej przeprowadzić, zastanowimy się nad nowymi scenariuszami politycznymi – groził koalicjantowi Jarosław Gowin, minister sprawiedliwości z Platformy.
– Porozumienia nie ma. My podtrzymujemy nasze kompromisowe propozycje, ale okazuje się, że nie ma na nie zgody ze strony premiera – mówi Krzysztof Kosiński, rzecznik PSL.
Obie partie przygotowują się na najgorsze. Ludowcy zwołali wczoraj nadzwyczajne posiedzenie partyjnych liderów. – Konflikt jest bardzo poważny, emocje sięgają zenitu i nie wiadomo, czym to się skończy – relacjonuje członek władz partii.
Politycy PO z kolei nieoficjalnie mówią o „problemie z Pawlakiem". I przypominają, że to nie pierwszy zgrzyt w koalicji w ostatnim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta