Zostać w kolorowym świecie
Dzisiaj Polacy zaczynają bój o igrzyska w Londynie. Brak awansu może spowodować duże zmiany
Rywali jest trzech: dziś gramy z Algierią (17.30), w sobotę z Serbią (17.30), w niedzielę z gospodarzami – Hiszpanią (20.30). Do Londynu pojadą dwie najlepsze drużyny turnieju.
Dla zespołu Bogdana Wenty turniej w Alicante to gra o coś więcej niż udział w igrzyskach. Polacy polecieli do Hiszpanii, by uratować przyszłość sportu, który przez ostatnie lata wyprowadzili z pustych sal do kolorowego telewizyjnego świata.
Powstał mit
– Dzięki tej reprezentacji piłka ręczna została ponownie rozpoznana przez publiczność. W Zielonej Górze, Poznaniu, Gdańsku czy Warszawie, wszędzie był komplet publiczności. Stało się tak przez dwie rzeczy: osiągane wyniki i nieprawdopodobne scenariusze meczów z udziałem Polaków. Każdy występ to były emocje – mówi Wojciech Nowiński, były zawodnik, dziś trener i komentator.
Polacy modę na ręczną zaczęli od srebrnego medalu mistrzostw świata w 2007 roku (przegrali w finale z Niemcami). Kibice bliżej poznali wtedy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta