Kaczyński wzywa do bojkotu
Szef PiS proponuje, by polscy ministrowie nie jeździli na mecze na Ukrainę. – To gol samobójczy – mówi premier
Ogłoszając w czwartek apel Jarosław Kaczyński deklarował, że powodem jest pobicie Julii Tymoszenko w więzieniu. Szef PiS uważa, że jeżeli bojkot nie wystarczy, to „odpowiednie instytucje europejskie powinny przygotować scenariusz odebrania Ukrainie prawa do organizacji powierzonej jej części mistrzostw Europy i przeniesienia jej do innego kraju". – Tylko zdecydowana postawa może skłonić rząd w Kijowie do zmiany polityki – napisał Kaczyński w swoim oświadczeniu.
Polscy politycy w większości zdystansowali się od jego pomysłu. Prezydent Bronisław Komorowski uważa, że apele o bojkot są „nieadekwatne do sytuacji" na Ukrainie. – Wszyscy to doskonale czujemy, więc można się domyślać, że są jakieś zupełnie inne kalkulacje – mówił Komorowski w wywiadzie dla TVP.
Z kolei premier Donald Tusk uznał apel PiS za fatalne rozpoczęcie mistrzostw Europy.
– To jest gol samobójczy – stwierdził szef rządu. I zapowiedział, że nie zrezygnuje z wyjazdu na finał mistrzostw w Kijowie.
– Nic nie stoi na przeszkodzie, aby polscy kibice, począwszy ode mnie, przed mistrzostwami Europy wysłali list, że dla dobra przyjaźni polsko-ukraińskiej i dla dobra tych mistrzostw Julia Tymoszenko powinna znaleźć się na wolności – dodał Tusk.
Przeciw...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta