Brak naocznego świadka mocno komplikuje sprawę
O uniewinnienie w procesie poszlakowym jest dużo łatwiej, niż gdy znajdzie się osoba, która może wiarygodnie potwierdzić przebieg zdarzenia
Mężczyzna oskarżony o zabójstwo żony uniewinniony przez Sąd Okręgowy w Łomży – to ostatni wyrok w głośnej sprawie w procesie poszlakowym. Takim samym wyrokiem kończyły się w I instancji też inne sprawy: zabójstwa na Nowym Świecie czy małżeństwa Jaroszewiczów w Aninie. Uniewinnienie od zarzutu podżegania do zabójstwa zapadło także w sprawie matki małego Michałka utopionego w Wiśle. Taki rodzaj procesu czeka też niebawem Katarzynę W. oskarżoną o zabójstwo Madzi z Sosnowca. Katalog spraw poszlakowych jest bardzo bogaty: od zabójstwa do włamania czy kradzieży.
– To bardzo trudne sprawy, wymagają wyjątkowej wnikliwości i cierpliwości – przyznaje sędzia Marek Celej, który wielokrotnie prowadził takie procesy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta