Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ostatni taki amant

23 lipca 2012 | Kultura
Andrzej Łapicki jako sędzia śledczy w „Sprawie Gorogonowej” Janusza Majewskiego
źródło: EAST NEWS
Andrzej Łapicki jako sędzia śledczy w „Sprawie Gorogonowej” Janusza Majewskiego
Od lewej:  „Wszystko na sprzedaż”.  Z Beatą Tyszkiewicz  w filmie Andrzeja Wajdy
źródło: EAST NEWS
Od lewej: „Wszystko na sprzedaż”. Z Beatą Tyszkiewicz w filmie Andrzeja Wajdy
„Pierwsza lepsza”,  czyli ukochany  Aleksander Fredro
źródło: PAP
„Pierwsza lepsza”, czyli ukochany Aleksander Fredro
„Zazdrość i medycyna”.  Ewa Krzyżewska i pierwszy amant
źródło: EAST NEWS
„Zazdrość i medycyna”. Ewa Krzyżewska i pierwszy amant

Odszedł Andrzej Łapicki, mistrz dystansu i fredrowskiej lekkości, nauczyciel zdrowego rozsądku

Jacek cieślak

– Zagrałem w życiu 150 ról i nigdy nie było takiego zainteresowania moją osobą jak teraz

– kpił z naszych czasów i mediów po tym, jak w 2009 r. ożenił się z młodszą o 60 lat Kamilą Mścichowską. Tłumaczył: – Miałem dosyć siedzenia w fotelu i patrzenia na Tuska albo Kaczyńskiego. Spotkałem fajną dziewczynę, młodszą ode mnie, i się ożeniłem. Zostałem celebrytą.

Kpił, że szansę na kolejny krok na nowoczesnej drodze do sławy zatłukł, mówiąc przed laty, że udział w reklamie to dla aktora prostytucja.

Chociaż wielokrotnie żegnał się z widzami, odrodził się w teatrze, grając Sablewskiego w „Iwanowie" w Teatrze Narodowym. Żartował, że Jan Englert otrząsnął go z naftaliny. Ze sceny mówił słowami Czechowa, że ma tyle lat... co wszyscy.  Sukces kreacji komentował, krytykując współczesny teatr:

– Widownia dawno nie widziała aktora, który umie chodzić we fraku, poprawnie się wyraża, gra komedię, ale się nie wygłupia. Wszyscy się zdziwili, że jest taki facet jak ja.

Wolność nas wykończy

Gdy media i sztuka stawiają na emocje, on proponował swój osławiony dystans.

– To jest bezpieczne. Wstydziłem się zbytniego angażowania w aktorstwo. Nie lubiłem, jak koledzy rozbierali się na scenie. Nie dosłownie – emocjonalnie. A teraz pokazują wszystko. Po co? Jeśli widz jest inteligentny,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9290

Wydanie: 9290

Spis treści
Zamów abonament