Wstydliwe pieniądze partii
13 sierpnia 2012 | Pierwsza strona | i.k.
Wspieranie finansowo formacji politycznych nie jest w Polsce powodem do dumy. Darczyńcy często nie chcą mówić o powodach zasilania partyjnych funduszy. Gdy pytała ich o to „Rz", domagali się, by nie ujawniać ich nazwisk.
Część wykłada pieniądze z własnej kieszeni, bo ma nadzieję, że dzięki nim partia lepiej zrealizuje program. Inni płacą, bo dzięki temu mogą liczyć na dochodowe państwowe posady. Są też ideowcy – wierzą, że politycy naprawdę chcą zmieniać kraj i zrobią to dzięki ich pieniądzom.