Wrzenie świata
Ani absolutna wolność jednostki, ani liberalizm gospodarczy, ani świat bez Boga, ani dyktatura feministek, ekologów i psychoterapeutów nie są propozycjami do przyjęcia dla wszystkich ludzi na całej ziemi
Jeszcze 20 lat temu wszystko było jasne: kapitalizm jest jedynym sensownym porządkiem ekonomicznym, wolność jednostki dążeniem wszystkich ludzi, a zachodni liberalizm, którego różnymi, ale u swych źródeł podobnymi wzorami, były porządki w USA i Europie Zachodniej – systemem społecznym, który najsilniej przemawia do ludzkiej wyobraźni. To dzisiaj brzmi jak skrajna naiwność, ale przypomnijmy sobie: po 1989 roku ludzie naprawdę wierzyli, że zachodnia demokracja jest końcem historii i jako najlepszy wynalazek człowieka od czasu koła stanowi szczyt ludzkich marzeń.
Skoro ludzkie aspiracje zostały znormalizowane, to pojawiło się też coś więcej – powszechne przekonanie, że wszystkie konflikty da się rozwiązać. Wiadomo, że kapitalizm jest jedynym systemem ekonomicznym, który działa – zawiera błędy i wypaczenia, ale rynek zwykle potrafi je korygować. Wiadomo, że człowiek jest z gruntu istotą racjonalną – reaguje na bodźce i potrafi zmieniać swoje zachowanie we własnym interesie. Wszyscy ludzie na świecie chcą żyć w liberalnej demokracji, nie ma zatem takiego konfliktu, którego nie rozwiąże jej wprowadzenie.
Wiem, że dziś to brzmi groteskowo, ale 20 lat temu ludzie naprawdę w to wierzyli. Ludzie, czyli Europejczycy i Amerykanie. Zwłaszcza Amerykanie, którzy właśnie pokonali Imperium Zła. Europejczycy musieli jeszcze przez kilka lat oglądać masakry w byłej Jugosławii, ale też nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta