Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tylko dla dorosłych

22 września 2012 | Plus Minus | Krzysztof Kłopotowski
Udręczony Donatien Alphonse Franćois de Sade: żadnych złudzeń co do natury człowieka. Obraz pędzla Man Raya
źródło: EAST NEWS
Udręczony Donatien Alphonse Franćois de Sade: żadnych złudzeń co do natury człowieka. Obraz pędzla Man Raya
Doris E. Fleischman i Edward Bernays – feministka  i PR-owiec, siostrzeniec Freuda
źródło: Corbis
Doris E. Fleischman i Edward Bernays – feministka i PR-owiec, siostrzeniec Freuda
Kobieta z papierosem w reklamie i w życiu – największy sukces Bernaysa (plakat z 1935 roku)
źródło: Plus Minus
Kobieta z papierosem w reklamie i w życiu – największy sukces Bernaysa (plakat z 1935 roku)
Alfred Kinsey: Rewolucjonista (i oszust) w muszce
źródło: AP
Alfred Kinsey: Rewolucjonista (i oszust) w muszce
E. Michael Jones „Libido Dominandi. Sexual Liberation and Political Control
źródło: Rzeczpospolita
E. Michael Jones „Libido Dominandi. Sexual Liberation and Political Control". 662 s.St. Augustine's. Press South Bend, Indiana, 2000 r.

Spór o związki partnerskie nad Wisłą to znak, że rewolucja seksualna dotarła do Polski. Półinteligent cieszy się hasłem „róbta co chceta”. Inteligent odwołuje się do tradycji libertynów. A Kościół gromi: gdy prokreacja przemienia się w rekreację, wymiera wspólnota

Dlaczego nie chcemy panować nad żądzami? Co kieruje ideologami wolności obyczajów? E. Michael Jones, autor „Libido Dominandi. Wyzwolenie seksualne i kontrola polityczna", wykazuje, że ideolodzy chcą usprawiedliwić własne podłe życie, poczynając od okrutnego onanisty markiza de Sade. Oświeceniowa ideologia wolności była dla niego „pomocą masturbacyjną". Markiz pisał: „Stan człowieka moralnego to spokój i pokój, stan człowieka niemoralnego to wieczny niepokój". Nieopanowane namiętności powodują ciągły bunt. Erotyczne podłoże rewolucji ujawniło się chociażby 3 września 1792 r. Tego dnia lud Paryża pochwycił księżną de Lamballe, zadał ciosy nożami w brzuch, obciął piersi, a potem obciął głowę i wykrzykując obsceniczne slogany, poniósł ulicami do Temple, gdzie więziono królową Marię Antoninę. To obraz jakby z prozy markiza de Sade, który zresztą na czas rewolucji francuskiej został publicystą politycznym.

Elity rzucają masom wolność seksualną jak włamywacz rzuca psu kiełbasę, ażeby uwiązać go i użyć do swych celów. „Róbta, co chceta" i nas popierajcie, bo nasz przeciwnik narzuci zakazy. Masy słuchają więc ideologów. Nie wiedzą, co czynią! Wolność seksualna jest pułapką niewoli! – ostrzega Jones. Taki pogląd odrzuci pobudliwa młodzież i libertyni jako obskurancki...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9342

Wydanie: 9342

Zamów abonament