Budapeszt nie chce pomocy z MFW
Węgry uważają, że program naprawy, jakiego chce MFW, stanowiłby zbyt duże obciążenie dla obywateli
– To dlatego nie skorzystamy z pomocy MFW. Za to utrzymamy podatki nałożone na firmy telekomunikacyjne, instytucje finansowe, energetykę oraz handel wielkopowierzchniowy – powiedział Antal Rogan, przewodniczący klubu parlamentarnego rządzącego Fideszu w wideo umieszczonym na stronie internetowej stacji telewizyjnej HirTV.
Zniesienia obciążeń nałożonych na banki między innymi domagał się właśnie fundusz. Gdyby negocjacje zakończyły się porozumieniem, Węgrzy mieliby otrzymać wsparcie finansowe w wysokości 15 mld euro. Te pieniądze miały trafić do Budapesztu już w listopadzie. Zmniejszające się prawdopodobieństwo porozumienia już w sierpniu spowodowało obniżenie oceny wiarygodności kredytowej Węgier do poziomu „śmieciowego", jego gospodarka zaś po raz drugi w ciągu ostatnich czterech lat znalazła się w recesji.
Kiedy osłabnie forint
Teraz Rogan przekonuje, że budżetu węgierskiego nie stać na rezygnację z wpływów podatkowych pochodzących od zagranicznych koncernów. –Jesteśmy krajem bardzo zadłużonym i koszty obsługi tego długu nieustannie rosną – dodał.
To oznacza, że rząd usztywnił swoje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta