Zbycie udziałów spółki nie zawsze wymaga formy notarialnej
Czynność prawna jest ważna ze względu na formę, jeżeli spełnia wymagania dotyczące formy określonej przez prawo właściwe dla umowy lub prawo państwa, w którym została zawarta
Zgodnie z przepisem art. 180 kodeksu spółek handlowych zbycie udziału w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, jego części lub ułamkowej części udziału oraz jego zastawienie powinno być dokonane w formie pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi.
Rozwijający się stale obrót międzynarodowy sprawia, że coraz większego waloru praktycznego nabiera odpowiedź na pytanie, czy przepis ten znajduje zastosowanie w przypadku, gdy zbycie udziału następuje na podstawie czynności prawnej poddanej prawu obcemu, często nawet dokonanej za granicą.
Może to być prosta umowa sprzedaży udziałów, ale równie dobrze złożona transakcja restrukturyzacji grupy kapitałowej, która w całości realizowana jest w obcej jurysdykcji. Konieczne jest zatem udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy strony takiej transakcji, która dokonywana byłaby między podmiotami zagranicznymi i zgodnie z obcymi przepisami, muszą mieć na uwadze polski przepis art. 180 k.s.h. Czy jeśli prawo obce przewiduje dla takiej czynności zwykłą formę pisemną, to rozporządzenie udziałem będzie nieważne, bo nie spełnia wymogu z art. 180 k.s.h.?
Dotychczas w orzecznictwie utrwalona była linia, zgodnie z którą przepis ten znajduje w takiej sytuacji zastosowanie. W oczywisty sposób utrudniało to obrót gospodarczy, tym bardziej, że informacja o rzekomej nieprawidłowej formie transakcji ujawnia się dopiero...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta