Kryzysowa ucieczka do przodu
Menedżerowie spółek Skarbu Państwa mają dziś pewnego rodzaju przyzwolenie na forsowanie trudnych decyzji, które kiedyś były blokowane, bo nie były społecznie popularne – ocenia prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Z badań Deloitte wynika, że w czasach kryzysu wycena sprawnie zarządzanej spółki może wzrosnąć o 16 proc., a źle kierowanej – spaść nawet o 20 proc. – niezależnie od jej struktury właścicielskiej. Jednak z punktu widzenia stylu zarządzania najważniejsze jest, by firma elastycznie reagowała na zmieniające się warunki. A to często różni spółki prywatne od państwowych. Dlatego warto zastanowić się nad tym, co powoduje, że jedne spółki świetnie radzą sobie w kryzysie, a inne wymagają wsparcia i zewnętrznej ingerencji.
By przedsiębiorstwo przeprowadzić przez rafy kryzysu, konieczne jest spełnienie dwóch warunków. Po pierwsze, niezbędna jest wiara we własnych pracowników, a po drugie, konsekwencja w podejmowanych działaniach. Co ważne, obecnie mamy do czynienia z zupełnie inną sytuacją w Polsce niż jeszcze kilka lat temu, gdy stanowiska w spółkach kontrolowanych przez państwo traktowano w kategoriach łupów politycznych. Obecnie menedżerowie spółek Skarbu Państwa mają zdecydowanie więcej swobody i komfortu biznesowego.
Co więcej, mają pewnego rodzaju przyzwolenie na forsowanie trudnych decyzji, które kiedyś były blokowane, bo nie były społecznie popularne. A to w czasach kryzysu jest to szczególnie ważne. Tym bardziej że nikt nie chce powtórzyć błędów, które doprowadziły do upadku polskie stocznie, Ursus czy chociażby FSO....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta