Zbyt skomplikowane? Nie wchodź w to
Inwestycje | Nie należy podpisywać umów, których nie rozumiemy lub w ogóle nie przeczytaliśmy. Sprzedający produkt z reguły zarobi, my możemy stracić.
Tylko co drugi Polak czyta umowy zawierane z instytucjami finansowymi – wynika z badania przeprowadzonego przez TNS na zlecenie UOKiK w drugiej połowie 2012 r. Natomiast co piąta osoba nigdy nie czyta umów przed podpisaniem, a 18 proc. nie zagląda do nich, gdy przedstawiciel instytucji wyjaśnił warunki. Efekt jest taki, że wiele osób jest rozczarowanych produktami finansowymi kupionymi pod wpływem sugestii sprzedawców czy reklam, które nie zawsze są rzetelne.
Na przykład ostatnio UOKiK napiętnował reklamę konta za darmo ING Banku Śląskiego. Zdaniem urzędu zostały pominięte informacje o niektórych opłatach (np. za przelewy w walutach obcych).
Rok wcześniej UOKiK miał podobne zastrzeżenia do BZ WBK. Ten bank również reklamował konto bez opłat, choć nie było ono całkowicie darmowe.
Podobnie jest z reklamami niektórych produktów inwestycyjnych. W reklamie pokazywane są historyczne wyniki, najczęściej za okres, w którym były najlepsze. Remigiusz Stanisławek z OpiekunaInwestora wskazuje np. na dwuletni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta