Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Boks uratował mi życie

21 lutego 2013 | Sport | Janusz Pindera
Andrzej Gołota: „Taniec  z gwiazdami”  to był piękny czas
autor zdjęcia: Krzysztof Skłodowski
źródło: Fotorzepa
Andrzej Gołota: „Taniec z gwiazdami” to był piękny czas

Andrzej Gołota o sobotniej walce w Gdańsku z Przemysławem Saletą, szacunku dla żony i domu w Ameryce.

Zarobiłeś w ringu miliony dolarów, ponoć mądrze je zainwestowałeś, więc to nie bieda każe ci znów walczyć. Ostatnia przegrana walka z Tomaszem Adamkiem kosztowała cię sporo zdrowia. Widziałem, jak ją przeżywałeś, i myślałem, że już nie będziesz więcej próbował...

Andrzej Gołota: To jest temat na inną rozmowę, ale przyznaję, że wciąż myślę o rewanżu, szczególnie teraz, gdy wreszcie skutecznie wyremontowałem lewą rękę, z którą miałem problemy od kilkunastu lat, po fatalnym wypadku samochodowym, w którym zginął mój przyjaciel. Dwa lata temu poddałem się operacji w USA, która wiele zmieniła na lepsze. I sobotnia walka z Saletą będzie dobrym testem, by poznać odpowiedź na pytanie, czy zmiany są wystarczające, by jeszcze myśleć poważnie o boksie. A co do inwestycji, powiem tylko, że nie wszystkie były trafione.

Saleta stawia sprawę jasno: porażka niczego w jego życiu nie zmieni, chce się tylko ładnie pożegnać z kibicami. Takie myślenie to dobry sposób, by przerzucić presję na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9468

Wydanie: 9468

Spis treści
Zamów abonament