Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Terroryści ćwierkają na TT

23 lutego 2013 | Świat | Agata Kaźmierska
Somalijscy talibowie, zamieszczający posty w języku angielskim, to pionierzy w mediach społecznościowych
źródło: AP
Somalijscy talibowie, zamieszczający posty w języku angielskim, to pionierzy w mediach społecznościowych

Wojujący islamiści coraz chętniej zaglądają na portale społecznościowe. Komu najbardziej tam zagrażają?

Bycie terrorystą w świecie nowoczesnych technologii wcale nie jest łatwe. Ajman Zawahiri, następca Osamy bin Ladena, żeby podzielić się ze światem przemyśleniami, nie może tak po prostu ich nagrać i wrzucić na YouTube'a albo Facebooka.

PR Al-Kaidy

Nagranie musi przekazać kurierom, a ci montażystom, którzy na klip naniosą np. podkład muzyczny (taka estetyka). Przydałyby się też napisy po angielsku, bo od 2005 r. oficjalną doktryną Al-Kaidy jest zdobywanie zwolenników na Zachodzie. Kolejni kurierzy przekazują klip do al Fajr, czegoś na kształt agencji informacyjnej Al-Kaidy, która ma wyłączność na dystrybuowanie nagrań tej organizacji. Dzięki temu zwolennicy Bazy, a przy okazji i specjaliści od walki z terroryzmem będą wiedzieć, że to autentyczne nagranie Zawahiriego, a nie fałszywka.

Al Fajr wysyła plik do administratorów forów dżihadystów, m.in. Shamukh al Islam. Shamukh prowadzi dyskretną promocję zapowiadającą nagranie, po czym na portalach do przesyłania danych umieszcza zaszyfrowany plik. Żeby go ściągnąć i odtworzyć, trzeba znać hasło. Jego dystrybucja to zadanie kolejnych, mniejszych forów. Zwykle pojawia się na nich post autora Mirasil al Shamukh (korespondent Shamukh). Dopiero użytkownicy tych forów mogą umieścić nagranie na YouTubie, co w niektórych krajach prowadzi do wizyty antyterrorystów albo – w łagodniejszej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9470

Wydanie: 9470

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament