Amerykanie już czują cięcia budżetowe
Podróżujących za Atlantyk czekają kolejki na lotniskach. Z powodu redukcji etatów zaczyna brakować urzędników
Korespondencja z Nowego Jorku
Jeśli wybierasz się w podróż samolotem, jedź wcześniej na lotnisko – radzi Amerykanom sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego Janet Napolitano. Wydłużone kontrole imigracyjne i dłuższe kolejki do bramek bezpieczeństwa to pierwszy wymierny skutek automatycznych cięć budżetowych, które weszły w życie 1 marca.
Już w miniony weekend osoby przylatujące do USA odczuły na własnej skórze konsekwencje sekwestracji, czyli 85-miliardowych cięć wydatków państwa federalnego. Na głównych lotniskach w Nowym Jorku, Chicago, Miami i Los Angeles, na które często przylatują także Polacy, do odprawy imigracyjnej ustawiły się długie kolejki, bo Customs and Border Protection zmniejszyła obsadę stanowisk kontroli.
Tylko na lotnisku Johna F. Kennedy'ego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta