Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tango mam we krwi

23 marca 2013 | Plus Minus | Grzegorz Polak
Ksiądz Jorge  po prymicjach,  rok 1969
źródło: Splash News/east news
Ksiądz Jorge po prymicjach, rok 1969
Matka Regina, ojciec Mario Jose: zdjęcie ślubne
źródło: Getty Images/fpm
Matka Regina, ojciec Mario Jose: zdjęcie ślubne
Ksiądz prowincjał Bergolio (w środku) odprawia mszę
źródło: Getty Images/fpm
Ksiądz prowincjał Bergolio (w środku) odprawia mszę
 Dziennik klasowy: oceny małego Jorge
źródło: Getty Images/fpm
Dziennik klasowy: oceny małego Jorge
źródło: Plus Minus

Jego droga do Rzymu wiodła 
z Buenos Aires, gdzie nazywają go teraz „papa de los villeros", czyli „papieżem mieszkańców slumsów". Na konklawe pojechał w butach 
po zmarłym związkowcu – fragment pierwszej w Polsce biografii papieża Franciszka, która ukaże się 
w przyszłym tygodniu 
nakładem „Znaku"

Jak wielu Argentyńczyków, ma w swoich żyłach włoską krew. Urodził się w Buenos Aires, w rodzinie włoskich imigrantów, jako najstarsze z piątki dzieci. Dlatego mówi biegle po włosku, choć z lekkim hiszpańskim akcentem. Potrafi mówić nawet dialektem piemonckim, rodzina jego ojca pochodzi bowiem z Piemontu. W Portacomaro Stazione, będącym częścią miasteczka Asti, do dziś wielu ludzi nosi takie samo jak on nazwisko. „Gdybyśmy odtworzyli drzewo genealogiczne, na pewno okazałoby się, że jesteśmy kuzynami" – mówi przejęta Roberta Bergoglio.

Dziadek papieża, który miał na imię Franciszek (Francesco), kupił w 1864 roku farmę w Bricco Marmorito, u stóp Alp, w Piemoncie, regionie produkującym słynne wina. Ciągle mieszkają tam dalecy krewni, którzy teraz są wyjątkowo dumni, że nowy papież nazywa się tak jak oni. Po wyborze Franciszka, na kolacji z kardynałami, gdzie powiedział purpuratom słynne już: „Może Bóg wam wybaczy to, coście zrobili", wzniesiono toast właśnie winem musującym z Asti, z regionu, skąd pochodzi rodzina Bergoglio. Miał to być ukłon w stronę „włoskich korzeni" papieża. Poza tym słynne wino z Asti nie jest tak drogie jak prawdziwy szampan, co z kolei było ukłonem w stronę papieskiego zamiłowania do prostoty.

Wychodźcy z Asti

Ojciec papieża wyemigrował z tego właśnie zakątka Półwyspu Apenińskiego, w latach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9494

Wydanie: 9494

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament