Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Poniosło Żyłę

23 marca 2013 | Sport | Paweł Wilkowicz
Piotr Żyła: sezon zaczął fatalnie, odrodził się w konkursie Pucharu Świata u siebie w Wiśle,  a teraz nie schodzi z podium
autor zdjęcia: Grzegorz Momot
źródło: PAP
Piotr Żyła: sezon zaczął fatalnie, odrodził się w konkursie Pucharu Świata u siebie w Wiśle, a teraz nie schodzi z podium

Po wygranej w Oslo, podium w Planicy: dla Piotra Żyły zima mogłaby się nie kończyć. Justyna Kowalczyk piąta w prologu. W niedzielę ostatnie biegi i skoki.

Trzy tygodnie z życia mężczyzny: od medalu w Predazzo przez zwycięstwo w Oslo po trzecie miejsce w piątek w Planicy. Po 20 latach trenowania i skakania 21 marcowych dni lepszych od marzeń. W Planicy Żyła pamiętał już o czapce z logo sponsora i na konferencji prasowej nie musiał siedzieć w kasku. A trzecie miejsce w piątkowych lotach cieszyło go tak samo jak wygrana na Holmenkollen.

Oba skoki miał świetne, 212,5 i 216,5. Po drugim, gdy wylądował, odbił się z radości w górę jeszcze raz. Nie był jeszcze wtedy pewien, że ma miejsce na podium, bo po pierwszej serii był czwarty. Ale dalej niż on potrafiło w finale polecieć tylko dwóch zawodników. Anders Jacobsen skoku na 218 m nie ustał, przy lądowaniu wykręcił nogę, upadł i zerwał wiązadła. Wyjechał spod skoczni na noszach, machając tylko na pożegnanie ręką na znak, że nie jest z nim aż tak źle. Jurij Tepes poleciał aż na 223,5 m, ale straty po pierwszej serii miał zbyt duże, by dostać się na podium.

Stoch goni i ucieka

Znów najwylewniej gratulował Żyle Kamil Stoch, tym razem dopiero trzeci z Polaków, bo wyprzedził go jeszcze Maciej Kot. Był ósmy, Kamil – jedenasty, po dwóch skokach na 200 m. Stoch...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9494

Wydanie: 9494

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament