Platforma traci Elbląg
Mieszkańcy odwołali w referendum prezydenta i Radę Miasta Elbląga. To pierwszy taki przypadek po 1989 roku
Najbardziej zaskakują rozmiary porażki. Za odwołaniem prezydenta Grzegorza Nowaczyka (PO) głosowało aż 96 proc. osób, które odwiedziły lokale wyborcze. Frekwencja wyniosła 25 proc. Ogromna większość głosujących opowiedziała się za odwołaniem zdominowanej przez PO rady miasta. To pierwsza tak dotkliwa porażka Platformy na Warmii i Mazurach. Od 2007 r. partia Donalda Tuska wygrywała w Elblągu wszystkie wybory.
W niedzielę w Rybniku na Śląsku odbędą się wybory uzupełniające do Senatu.