Polska nas nie kocha
- W naszej lidze, jesteśmy rzeźnikami, a jesienią w Europie możemy stać się baranami. To nas będą zarzynać - mówi "Rz" Jan Urban, trener Legii Warszawa, piłkarskiego mistrza kraju.
Rz: Oglądał pan finał Ligi Mistrzów?
Jan Urban: Oglądałem. Zmierza pan do tego, że ten poziom jest dla nas nieosiągalny?
Mam nadzieję, że mistrz Polski awansuje wreszcie do Ligi Mistrzów. I że nie będzie tam dostarczycielem punktów.
Też bym tak chciał. Ale obawiam się, że to może być niemożliwe. Teraz, w naszej lidze, jesteśmy rzeźnikami, a jesienią w Europie możemy stać się baranami. To nas będą zarzynać. Wygraliśmy ekstraklasę i jestem z tego dumny. Tym bardziej że Lech i Śląsk nie mają słabszych drużyn. Ale na razie jesteśmy tylko najlepsi w kraju, który pod względem piłkarskim odstaje od Europy.
Optymizmu to pan w serca kibiców nie wlewa.
To, co mówię, nie jest przejawem pesymizmu, lecz realną oceną. Polska jest ciągle w budowie. Dosłownie i w przenośni. Powstają stadiony, to prawda. Ale od kiedy Legia ma swój? To się dopiero tworzy. Wróciłem do zupełnie innego klubu niż ten, który opuszczałem w roku 2010. W takich warunkach jak teraz naprawdę można pracować.
Legia jest dziś wzorem dla innych klubów? Z tytułem mistrza, Pucharem Polski i pierwszym miejscem w Młodej Ekstraklasie?
Na pewno tak, chociaż akurat Młodej Ekstraklasy bym do tego nie mieszał. Legia jest najbliżej modelu, jaki powinien obowiązywać w klubie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta