Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polski antysemityzm to sztuczny problem

03 sierpnia 2013 | Plus Minus | Mariusz Cieślik
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

- To nie jest tak, że mam jakąś obsesję na punkcie Adama Michnika. Nie lubię tego, że jest niewolnikiem swoich traum, i nie podoba mi się jego strach przed polskością - mówi Aleksander Rozenfeld, poeta i publicysta

Jako prawnuka głównego rabina Odessy nie zaskakuje pana spór o ubój rytualny? Wystarczył wątły pretekst, żeby pojawiły się oskarżenia wobec Polaków o antysemityzm, a przecież decyzja w tym samym stopniu dotyka muzułmanów i z ich strony nie było podobnej reakcji.

Aleksander Rozenfeld: Powstał już nawet dowcip na ten temat. Spotykają się dwie Żydówki i jedna mówi: „wiesz, mój mąż odmówił posady rzezaka. Co, antysemita? Nie, islamofob". A mówiąc serio, ta decyzja jest, wbrew intencjom prawodawcy, kolejnym z szeregu niemądrych działań polskich władz na obszarze, który należy traktować z niezwykłą delikatnością. Nie wiedzieć czemu nasz rząd postanowił iść na czele europejskiego pochodu poprawności politycznej i to nas stawia po stronie pożytecznych idiotów. Niby można z tego nieźle żyć, ale trudno się tym chwalić przed światem. Nie mam powodu, by źle oceniać Donalda Tuska, ale on ma koszmarnego pecha do współpracowników. Mogę dać przykład z własnego życia. Wystąpiłem o emeryturę specjalną do premiera. Po roku telefon z kancelarii. „Panie Aleksandrze – mówi urzędniczka – dziwna historia, nie wiem, dlaczego pana akta...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9604

Wydanie: 9604

Zamów abonament