Rabin warszawski patriota polski
Dow Ber Meisels przez całe życie był przekonany, że Polaków i Żydów pod zaborami zdecydowanie więcej łączy, niż dzieli. Płacił za to represjami, deportacjami i niezrozumieniem własnej społeczności.
By zrozumieć rolę, jaką przyszło odegrać rabinowi Meiselsowi w epoce określanej mianem „paskiewiczowskiej" bądź „międzyrozbiorowej", przypomnieć trzeba jedyną w swoim rodzaju kondycję społeczności żydowskiej na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej. Formuła relacji między miejscowymi mieszkańcami i strukturami państwa a osadnikami żydowskimi, napływającymi coraz liczniej (przede wszystkim do miast) od XV wieku, wykształciła się u progu nowożytności.
Żydom, którzy od tutejszego społeczeństwa różnili się prawie wszystkim: strojem, językiem, wiarą i kulturą, nie ufano, ale i oni nie mieli najmniejszego zamiaru wtapiać się w ludność miejscową. Sprzyjały temu regulacje prawne, głównie przywileje królewskie, regulujące stosunki Żydów z chrześcijańskim otoczeniem. To one określały ich obowiązki wobec państwa i aktualnie panującego władcy, pozostawiając w zasadzie pełną autonomię w sprawach wewnętrznych. W praktyce przeobraziło to Żydów w czwarty – poza duchowieństwem, szlachtą i chłopstwem – stan rządzący się własnymi prawami i wyraźnie wyodrębniony od pozostałych.
Sejm Czterech Ziem i trzy rozbiory
W XVI wieku powstało nawet coś w rodzaju reprezentacji stanowej – tzw. Waad Arba Aratzot (Sejm Czterech Ziem), czyli wspólne przedstawicielstwo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta