Z kamerą wśród zwierząt
Czy przemysł pogardy da się usprawiedliwić? Zanim rozstrzygniemy tą kwestię, warto poczynić pewne uwagi. Są państwa, w których ów przemysł staje się narzędziem opozycyjnej opinii publicznej. A skoro tak, to bynajmniej nie służy – jak w przypadku Polski Donalda Tuska – hegemonii partii władzy.
Jakiś czas temu w Internecie pojawiło się oświadczenie znanego rosyjskiego dziennikarza telewizyjnego, Władimira Poznera. W oświadczeniu tym można było przeczytać, że jego autor zamierza opuścić swój kraj, ponieważ nie chce się nim dzielić... z małpami, czyli politykami z establishmentu, którzy odwołują się do bogoojczyźnianych wartości w klerykalno-szowinistycznej interpretacji. Na temat tych polityków padają takie oto słowa: „przed nimi długa ścieżka ewolucji. Możliwe, że i z nich będą ludzie".
Oświadczenie Poznera okazało się fejkiem zamieszczonym w satyrycznym serwisie zmyślonych wiadomości – Fognews. Cała akcja obliczona była tylko i wyłącznie na klikalność....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta