Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kto chroni byłego szefa BOR?

10 sierpnia 2013 | Kraj | Izabela Kacprzak Krzysztof Galimski
Generał Marian Janicki od lutego nie jest już szefem BOR. Pozostaje jednak w dyspozycji i wciąż pobiera wynagrodzenie
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Generał Marian Janicki od lutego nie jest już szefem BOR. Pozostaje jednak w dyspozycji i wciąż pobiera wynagrodzenie

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ukrywa prawdę 
o zaniedbaniach gen. Janickiego.

Nieprawidłowości w przygotowaniu ochrony premiera i prezydenta w Smoleńsku, potem incydent z prezydentem Komorowskim w Łucku na Ukrainie. Z kontroli szefa MSW w Biurze Ochrony Rządu w zakresie procedur ochrony najważniejszych osób w państwie wynika, że występują błędy w szkoleniu i niektórych procedurach – ujawnił we wtorek minister Bartłomiej Sienkiewicz. W BOR rozpoczęto program naprawczy, który „ma wyeliminować podobne incydenty w przyszłości". Otwarte pozostaje pytanie, kto odpowiada za ten brak profesjonalizmu?

Trudno winić za to nowego szefa BOR płk. Krzysztofa Klimka, który jest na tym stanowisku dopiero od czterech miesięcy. Przez pięć lat BOR rządził gen. Marian Janicki, od lutego w dyspozycji szefa BOR – nie pracuje, ale co miesiąc otrzymuje pełne wynagrodzenie. Nie wiadomo, jak długo ta – wygodna dla Janickiego i kosztowna dla państwa – sytuacja ma trwać.

Gen. Marianowi Janickiemu przez te pięć lat udawało się wybrnąć bez szwanku z różnych kłopotów. Historia, którą opisuje „Rz", pokazuje, że za Janickiego nawet dziś najważniejsi ministrowie są w stanie mijać się z prawdą.

Wymijające odpowiedzi

W październiku 2012 r. poseł PiS Maks Kraczkowski zadał premierowi proste pytanie – czy tragiczny lot do Smoleńska posiadał status HEAD zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury z 25 listopada 2008 r. i czy taki...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9610

Wydanie: 9610

Zamów abonament