Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Biją po oczach krzywdą dzieci

10 sierpnia 2013 | Kraj | Joanna Ćwiek
Twórcy kampanii „Los Intocables” starają się pokazać, że przyczyną krzywdy dzieci są najczęściej dorośli  (zdjęcie nawiązuje do przypadków handlu dziećmi z przeznaczeniem na narządy)
źródło: materiały prasowe
Twórcy kampanii „Los Intocables” starają się pokazać, że przyczyną krzywdy dzieci są najczęściej dorośli (zdjęcie nawiązuje do przypadków handlu dziećmi z przeznaczeniem na narządy)

Specjaliści od reklamy sięgają po drastyczne metody, by pokazać problemy najmłodszych. Przesadzają?

Umierający w aucie chłopiec, zdjęcia dzieci rozpiętych na krzyżach utworzonych przez ramiona dorosłych, maluchy w strojach kąpielowych namawiające, aby „ściągnąć je do siebie" – to tylko niektóre z kampanii społecznych z udziałem najmłodszych. Zbyt drastyczne? Zdaniem ekspertów takie właśnie muszą być, żeby kwestia problemów dzieci przebiła się przez szum informacyjny.

– Z reguły jestem przeciwna zbyt drastycznym kampaniom reklamowym. Uważam, że takie, okrutne czy niesmaczne, iż nie można na nie patrzeć, nie przynoszą oczekiwanego skutku – mówi Renata Ropska, specjalistka od reklamy ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. – Jednak w przypadku dzieci sięganie po takie metody jest uzasadnione. Po prostu czasami trzeba ludźmi mocno potrząsnąć – tłumaczy ekspertka.

Śmierć w upale

Internetowym hitem ostatnich tygodni, także w Polsce, był amerykański film pokazujący, jak umiera pozostawione w szczelnie zamkniętym samochodzie dziecko. Matka w tym czasie weszła do sklepu kupić tylko kilka rzeczy....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9610

Wydanie: 9610

Zamów abonament