Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Uprzejmie donoszę: to ja zabiłem

31 sierpnia 2013 | Kraj | Janina Blikowska
Łukasz W. udusił matkę, a potem opowiedział o tym policji. Zadziałały wyrzuty sumienia.
źródło: materiały policji
Łukasz W. udusił matkę, a potem opowiedział o tym policji. Zadziałały wyrzuty sumienia.

Wyrzuty sumienia, nadzieja na niższą karę, albo... zbliżające się święta. To skłania przestępców, 
by zadenuncjowali samych siebie.

Do komendy na warszawskiej Ochocie kilka dni temu zgłosił się 33-letni Roman F., mieszkaniec jednego z bloków w tej dzielnicy. – Zabiłem sąsiadów – powiedział.

Policjanci znaleźli na miejscu zmasakrowane zwłoki mężczyzny oraz ciężko ranną kobietę. – F. najpierw zaatakował sąsiada nożem i młotkiem, a potem rzucił się na jego partnerkę – mówi Dariusz Ślepokura ze stołecznej prokuratury.

Kobieta postanowiła udawać, że nie żyje, i to ją ocaliło. Gdy wstrzymała oddech, sprawca sobie poszedł.

F. usłyszał zarzut zabójstwa i usiłowania popełniania drugiego. – Przyznał się do winy, opisał przebieg zbrodni, ale nie potrafił powiedzieć, dlaczego zabił – mówi Ślepokura.

Strach, nie akt skruchy

W lipcu w mieszkaniu na warszawskim Mokotowie 17-letni Łukasz W. zabił matkę. Uderzył ją  w głowę ciężarkiem do ćwiczeń, a potem udusił.

Po zbrodni przeraził się tego, co zrobił i postanowił powiadomić policję. Funkcjonariusze początkowo mu nie uwierzyli. – Myśleli, że żartuje – opowiada nam jeden z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9627

Wydanie: 9627

Zamów abonament